( Seat Toledo ) Toledo III 1.6 kopci pod maską

[owsiktolek]

Witam. MAm na imię Marcin i jestem nowy na tym forum. Zrejestrowałęm się, ponieważ mam problem. Otóż niedawno wracając od teściowej 150 km od mojego miejsca zamieszkania przycisnąłem troszkę na S3. jechałem około godziny z prędkością 120 km/h. Musiałem zwolnić, bo zrobił się korek i nagle do kabiny zaczął lecieć dym. Skoczyłem zobaczyc co się dzieje pod maską i dym buchnął z całym impetem. Dokulałem się jakoś po "ostygnięciu" silnika do domu. Rano wymacałem silnik z tył€ i okazało się, że olej gdzies mi tam leci. No to wniosek: uszczelka pod pokrywą zaworów. Kupiłem uszczelkę, którą wymienił mi pan mechanik (sam nie dałem rady sięgnąć do śrub wszystkich). Wymiana nastąpiła wczoraj. Dzisiaj rano wracałem z pracy z ciekowści na parkingu zajrzałem pod maskę i co? Lekki dymek się unosił. I co teraz? MAcie jakieś pomysły co to może być? Mechanik podobno wyczyścił wszystko dookoła, no chyba, że nie wyczyścił tego na co olej kapał wcześniej i teraz te resztki się dopalają.
Może ktoś z Was mial podobny problem?