Dołączył: 07 Maj 2010 Posty: 4 Skąd jesteś (miejscowość / region): Kraków Posiadane auto: Seat Toledo II 1.6 '99
Piwa: 0/0
Wysłany: Pią 07 Maj 2010, 23:41
Temat postu:
Nieśmiertelne falujące obroty w 1.6 sr
Hej, mam Toledo '99 i w zeszłym tygodniu zawiozłem je na przegląd okresowy do ASO (jako że od swoich urodzin było tak serwisowane przez mojego rodziciela).
Wszystko wyszło git, oprócz wskazania, że akumulator ma jakąś usterkę i należałoby go wymienić w najbliższym czasie. Ale że stan naładowania 100%, stan techniczny 70%, uznałem, że jeszcze spokojnie pohulam i pojechałem w trasę.
Po jakichś 300km zaczęły falować obroty, a silnik przy ruszaniu wyraźnie tracił moc, jak by go dusiło. Problemy znikały przy zimnym silniku, ale po jakichś 15 minutach jazdy zawsze wracały.
Kulminacja nastąpiła po kolejnych 300km, kiedy to przy jeździe na V biegu, 2,5k obrotów, najpierw wskazówka obrotomierza zaczęła falować o jakieś 400-500, po czym w pewnym momencie samochód po prostu gasł, a z silnika dobiegały dziwne stuki. Dawałem mu chwilę odetchnąć i odpalałem (trzeba było pomagać przygazowując go lekko, bo inaczej nie chciał wystartować). Obroty cały czas falowały znacznie i nawet na luzie nie schodziły poniżej 2000, a Tolek zgasł jeszcze kilka razy podczas jazdy.
Kiedy zrobiłem przerwę i silnik ochłonął jakąś godzinę, wróciliśmy do pierwszej fazy, czyli delikatnego falowania i problemów z płynnością przyspieszania na niższych biegach. Na szczęście jakoś dojechałem do domu.
Uderzyłem z tym zaraz do ASO w Krakowie, zrobili diagnostykę i wyszło im, że nie ma żadnych błędów, a silnik chodzi już dobrze. 15 minut po wyjeździe z ASO znowu to samo, myślałem, że mnie szlag trafi.
Wróciłem dzisiaj i jeden gość zasugerował, że może to kwestia złego paliwa (w co wątpię), bądź filtru paliwa, pompy paliwowej, etc. I tak sobie dywagowaliśmy przez chwilę. Przyszedł drugi serwisant, zapytał jaki to silnik i powiedział, że jeśli 1.6sr, to niemal na pewno przepustnica (a nowa w ASO to niemal 2k PLN...).
Przewertowałem seatowskie fora i wychodzi, że faktycznie przepustnica jest najczęstszym problemem (ew. silniczek krokowy). Co zatem radzilibyście? Przeczyścić i zaadaptować, czy poważnie rozważać wymianę? I jak gadać z kolesiami z ASO, jeśli będą uważać, że tylko wymiana coś pomoże? Bo przyznam szczerze, że pozytywnego wrażenia nie zrobili, a wolałbym nie pakować się w jakieś horrendalne koszta nowej przepustnicy.
Re: ( Seat Toledo ) Nieśmiertelne falujące obroty w 1.6 sr
Mam ten sam silnik i na szczęście problemu z falującymi obrotami nie mam. Ściągnij rurę łączącą przepustnice i filtr powietrza i zobacz jak wygląda przepustnica. Jeśli jest zasyfiona to wyczyść, zrób adaptację. Jak nie pomoże to będziesz szukał dalej. Dziwne jest to że stało ci się to tak nagle po wizycie w serwisie.
Dołączył: 18 Mar 2009 Posty: 15 Skąd jesteś (miejscowość / region): Lidzbark Warmiński Posiadane auto: Seat Toledo II 1.6 SR 1999
Piwa: 0/0
Wysłany: Sob 08 Maj 2010, 13:58
Temat postu:
Re: ( Seat Toledo ) Nieśmiertelne falujące obroty w 1.6 sr
Hej kolego, mam Toledo też z 1,6 SR. Czy czyszczenie przepustnicy wiąże się z koniecznością podłączenia do komputera i odpowiedniego ustawienia po całym zabiegu? co to jest ta adaptacja?Seba
Dołączył: 07 Maj 2010 Posty: 4 Skąd jesteś (miejscowość / region): Kraków Posiadane auto: Seat Toledo II 1.6 '99
Piwa: 0/0
Wysłany: Sob 08 Maj 2010, 14:27
Temat postu:
Re: ( Seat Toledo ) Nieśmiertelne falujące obroty w 1.6 sr
Z tego, co wyczytałem, to czasem pomaga samo przeczyszczenie przepustnicy i odpięcie akumulatora na jakiś czas, żeby ustawienia się zresetowały. Jeśli to nie pomoże, to trzeba po przeczyszczeniu podpiąć do kompa i zaadaptować.
Re: ( Seat Toledo ) Nieśmiertelne falujące obroty w 1.6 sr
lamberciak napisał:
Z tego, co wyczytałem, to czasem pomaga samo przeczyszczenie przepustnicy i odpięcie akumulatora na jakiś czas, żeby ustawienia się zresetowały. Jeśli to nie pomoże, to trzeba po przeczyszczeniu podpiąć do kompa i zaadaptować.
Dołączył: 06 Sie 2009 Posty: 7 Skąd jesteś (miejscowość / region): Poznań Posiadane auto: Seat Toledo II 1.6 16V 1999r.
Piwa: 0/0
Wysłany: Nie 09 Maj 2010, 20:51
Temat postu:
Re: ( Seat Toledo ) Nieśmiertelne falujące obroty w 1.6 sr
U mnie czyszczenie i adaptacja pomogły tylko na chwilę. Po 200 km znów powróciło falowanie obrotomierza. Za namową znajomego mechanika kupiłem na allegro nową przepustnicę o dokładnie takich samych parametrach. Po założeniu nowej falowanie ustało na ok. 500 km, po czym znów powróciło. Gdy podjechałem z tym do salonu powiedzieli, że zamienniki tak mają, i jedynie nowa, oryginalna przepustnica pozwoli rozwiązać problem. Niestety nowa część to wydatek ok. 1.500 zł
Ja wymienilem przepustnice na dobra i dalej falowal silnik.Potem wymienilem przeplywomierz i falowal dalej.Teraz jestem na etapie wymiany sondy lambda.nie wiem wogole czy 1,6 mozna wyleczyc z tego falowania _________________ TOLEK THE BEST
Dołączył: 10 Sty 2009 Posty: 201 Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa Posiadane auto: Seat Toledo II Stella 1.6 1999r
Piwa: 5/0
Wysłany: Wto 11 Maj 2010, 20:49
Temat postu:
Re: ( Seat Toledo ) Nieśmiertelne falujące obroty w 1.6 sr
Ostatnio niestety jestem w temacie... mam ten sam problem tylko na wlasne życzenie, pojechalem do warsztatu na czyszczenie przepustnicy, choć nic na to nie wskazywało, obroty mialem w sumie idealne, ogolnie auto lalka i tylko chcialem dopieścic... do rzeczy, po wyczyszczeniu przepustnicy mechanik podpial kompa i zaczyna adaptacje, wszystko Ok, po wylaczeniu zaplonu i wlaczeniu ponownie zaczynaja falowac w granicach 1000-1400, na kompie wyskoczył blad 30 cos ze nie ma napiecia na sterownik... ale juz z kilku zródel slyszalem ze takie obroty po czyszczeniu potrafia spadac same po kilku dniach jazdy i chamowaniu silnikiem, u mnie jednak nie przynioslo to zadnego rezultatu. Caly czas jestem w fazie szukania co tu sie moglo stac, w moim przypadku na poczatek wymienie ta rure laczaca przepustnice z filtrem powietrza bo mam dziurawa,( jutro zakladam to dam znac co i jak) gorzej jesli bedzie to komputer w serwisie jakies 2,5 tyś. na allegro znalazlem za 300 taki jak poterzebuje ale problem jest taki ze zeby zaadaptowac kompa potrzebny jest kod imobilajzera ktorego nie mam a to tez podobno tylko serwis. podobno ten typ tak ma ze ten komp potrafi podgnic:( i nie widomo co teraz robic, co zamowic pierwsze bo tak wymieniac po kolei czesci to jakas masakra, umowilem sie tez do ASO moze tam beda wiedzieli co jest padniete na 100% i co wymienic a nie metoda prób i bledów.
Chcesz mieć problem jedź do mechanika.
ps. w artykule przeslanym przez kolege jest napisane zeby przpustnice czyscic benzyna, hmmm do tego sa odpowiednie preparaty, jak jezdzilem po innych mechanikach z tym moim przblemem i mowilem ze byla czyszczona to mowili: pewnie benzyna czyscili...
Dołączył: 05 Sie 2008 Posty: 4345 Skąd jesteś (miejscowość / region): Szczecin Posiadane auto: Leon Sport 1,9 TDI 110 KM
Piwa: 149/6
Wysłany: Sro 12 Maj 2010, 09:05
Temat postu:
Re: ( Seat Toledo ) Nieśmiertelne falujące obroty w 1.6 sr
Z jednej strony piszesz, że
Cytat:
Chcesz mieć problem jedź do mechanika.
a z drugiej strony, że mówili o błędnym stosowaniu benzyny ekstrakcyjnej do czyszczenia i tu im wierzysz
Zgadza się, że są specjalne płyny do mycia przepustnicy, po 30 pln za 200 ml ale w całym tym zabiegu ważne bardziej jest bardzo dokładne wyczyszczenie samej przepustnicy z resztek zabrudzeń. _________________
Dołączył: 07 Maj 2010 Posty: 4 Skąd jesteś (miejscowość / region): Kraków Posiadane auto: Seat Toledo II 1.6 '99
Piwa: 0/0
Wysłany: Czw 13 Maj 2010, 22:01
Temat postu:
Re: ( Seat Toledo ) Nieśmiertelne falujące obroty w 1.6 sr
Dziś dałem mojemu ASO ostatnią szansę, teraz już na szczęście z bagażem wiedzy z tego oraz innych saetowskich forów.
Przeczyszczono przepustnicę, która - jak fachowcy ustalili - była potężnie zapchana, po czym ją zaadaptowano, ale to pomogło jedynie połowicznie. Falowanie obrotów i szarpanie podczas przyspieszania dalej występowało, ale było jakby mniejsze. Diagnoza - gubienie/"wypadanie" zapłonu na zaworach czy czymśtam (chyba że tu coś akurat pokręciłem ).
Podpięli silnik do kompa i nagle wyskoczyły następujące błędy (choć półtora tygodnia wcześniej na diagnozie nic rzekomo nie wyszło...):
- błąd czujnika Halla
- błąd czujnika obrotów wału korbowego
- i coś tam mniejszego z dolnym zakresem obrotów.
Wymiana obu czujników to w ASO jakieś 500 zeta, oczywiście zamiennikami, bo oryginały stoją po 800.
Dołączył: 05 Sie 2008 Posty: 4345 Skąd jesteś (miejscowość / region): Szczecin Posiadane auto: Leon Sport 1,9 TDI 110 KM
Piwa: 149/6
Wysłany: Pią 14 Maj 2010, 08:31
Temat postu:
Re: ( Seat Toledo ) Nieśmiertelne falujące obroty w 1.6 sr
Kupic cześci np. w InterCarsie i zrobic wszystko co wyszło ale nie w ASO. Myślę, że Kraków jest na tyle duzym miastem, że bez problemu znajdziesz świetnego mechanika. Z ASO jest w sumie ok ale ich ceny za robociznę są masakryczne.
Ja ostatnio robiłem promocyjny przegląd wiosenny w ASO i wyszły do wymiany tylne tuleje przedniego wahacza oraz osłona odbojnika. Sama wymiana w ASO prawie 200 pln, u mechanika nawet nie połowa ceny a koszt części w ASO i IC praktycznie taki sam. _________________
Dołączył: 06 Sie 2009 Posty: 7 Skąd jesteś (miejscowość / region): Poznań Posiadane auto: Seat Toledo II 1.6 16V 1999r.
Piwa: 0/0
Wysłany: Nie 16 Maj 2010, 22:39
Temat postu:
Re: ( Seat Toledo ) Nieśmiertelne falujące obroty w 1.6 sr
@ lamberciak
Nową przepustnicę kupiłem na allegro, i na pewno nie była oryginalna bo kosztowała ok.300 zł.
Wiem, że rozwiązaniem problemu jest kupno nowej-oryginalnej, koszt ok. 1200 zł.
Czy kupował już ktoś jakieś części w Inter Cars? Czy można bez obaw tam kupować?
Ja swego czasu znalazłem czeską stronę polskojęzyczną, na której są części w dobrych cenach, lecz po "wpadce" z przepustnicą z allegro, wolę nie ryzykować kolejnego wyrzucania kasy w błoto.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Seat Toledo ) Silnik iskrowy-układ zapłonowy-układ zasilania-układ napędowy-układ wydechowy.
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.