Podczas jazdy na niewielkich nierównosciach slysze stukanie w zawieszeniu tak jakbym mial gdzies luzy,amory mam w dobrym stanie wiec wnioskuje ze to jakies gumy sie poprostu wyrobily lub jakies koncowki,nie wiem dokladnie.Wiem jednak ze po wizycie u speca bede musial wymienic polowe niepotrzebnych czesi (naciagacze) stad moje pytanie do uzytkowników Toledo2,co najczesciej sie zurzywa w przednim zawieszeniu? _________________ Zbynson
Dołączył: 14 Mar 2007 Posty: 43 Skąd jesteś (miejscowość / region): Olkusz Posiadane auto: Seat Ibiza 95r 1.6 GLX 75 KM
Piwa: 0/0
Wysłany: Czw 01 Lis 2007, 21:46
Temat postu:
Re: ( Seat Toledo ) Stukajace zawieszenie
Jedź kolego na pierwszą lepszą stację diagnostyczną i za około 20 zł diagnosta sprawdzi ci całe zawieszenie bez żadnego naciągania . _________________ Zostaw! nia psuj! samo się zjeb..!
Heh kolego tez bym pewnie wpadl na taki pomysl gdyby auto nie bylo na przegladzie 2 tyg. temu (przeszedl pomyslnie) a stuki jak byly tak sa,nie jest to nic strasznego ale ja lubie miec wszystko na tip top,ale dzieki za pomoc,pzdr. _________________ Zbynson
miełem coś podobnego, ale nie stukanie, lecz ,, brzęczenie,, jakby gdzieś jakaś blacha była niedokręcona i odziwo te ,, brzęczenie ,, ustawało gdy naciskałem lekko na hamulec.
klocki były wytarte, lecz na tyle jeszcze, że nie zadziałała kontrolka i na dodatek brak było górnych sprężyn i to właśnie była przyczyna.
może coś Ci to podpowie.
Trudno mi się wypowiadać na temat Twoich stuków ale jak ja miałem stuki w zawieszeniu to trzeba było wymienić tulejki. Przednią i tylną tulejkę wachacza. Sama tulejka jedna kosztowała ok 20 zł + wymiana 100 zł. Może warto sprawdzić. A jeśli stacja diagnostyczna nie wykryła stuków a one były to może warto zastanowić się nad zmianą stacji i sprawdzić w innej lub u znającego temat polecanego znajomego znajomego. _________________ SEAT Toledo, 99', 1.9 TDI 110KM Signo
Pierwsze co zrób to sprawdz gumy stabilizatora, na przeglądzie mechanik mógł tego nie zauważyc poniewaz troche są schowane, a druga sprawa to końcówki drązka stabilizatora, te dwie zeczy to standardy w toledo, koszt naprawy niewielki.
I końcówki stabilizatora przynajmiej u mie wyrobiły sie na śrubie, mechanik powiedział ze są OK, ja mówie wymieńmy je skoro tu jestem, wymieniłem i brzeczenie ustało, potem gdy dokładnie obejzałem końcówki zauwazyłem luz na swożniu.
U mie czasi troche jeszdze dzwoni ale są to klocki hamulcowe
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.