Dobry wieczór!
Potrzebuje podpowiedzi - mam Arosę 1,0 od nowości (kwiecień 1998), pierwszy akumulator działał 10 lat, następne już nie. Właśnie mi CHYBA wysiadł kolejny - po włożeniu kluczyka zapaliła się czerwona lampka na wyświetlaczu i ikonka akumulatora.
Jestem chwilowo za granica w Niemczech, do warsztatu 7 kilometrów, w domu gdzie jestem nikt mi nie umie pomóc.
Wzięłam ze sobą prostownik - podłączyłam - nastawiłam na 5 - i wskazówka stoi w miejscu, to znaczy że nie ładuje?
Boje się ponownie załączyć - spróbuję jutro i, jak zapali to pojadę do warsztatu po nowy akumulator.
Moje pytania:
- czemu nie ładuje;
- jaki akumulator kupić;
- co zrobić, jak nie zapali?
ratujcie, ba się zaplączę!!!
Dołączył: 14 Kwi 2011 Posty: 4095 Skąd jesteś (miejscowość / region): UE Posiadane auto: Seat Alhambra 2,0+LPG 2002 rok, Seat Cordoba 1,4+LPG 1998 rok / w obu instalacja STAG 300 / Hyundai Tucson 2,0 + LPG 2010 r
Piwa: 166/83
Wysłany: Nie 09 Lut 2014, 20:35
Temat postu:
Re: ( Seat Arosa ) akumulator
Może ładuje, a sam potencjometr jest uszkodzony. Bądź prostownik jest uszkodzony..Weź żarówkę , podłącz na zasadzie "przystawienia" do zacisków prostownika, który ustaw na minimum. Jak zaświeci tzn. prostownik działa Nie powinno się tak robić i nie powinienem o tym pisać, ale w drodze wyjątku ew. spróbuj zaciski prostownika plus i minus na ułamek sekundy dotknąć do siebie na ustawieniu minimalnego ładowania. Jak zaiskrzy to znaczy, że ładuje /można spalić przy tym bezpiecznik prostownika/
Aby odpalić autko można "podać" mu prąd z innego akumulatora - samochodu przy pomocy kabli rozruchowych /minus do minusa, plus do plusa, przy czym pierwszy podpinasz minus, przy zdejmowaniu odwrotnie/
Jeśli chodzi o zakup to skorzystaj z tej strony:
http://www.eakumulator.pl/dobierz.html _________________ Kto mieczem wojuje, od........ ...Hołd dla SEATA I HYUNDAI
dodam że jak dotykam prostownika to czuje , jakby ładował, takie mini drgania;
- a może podłączając prostownik też trzeba zachować jakąś kolejność - ja podłączyłam najpierw zaciski + i -, potem włączyłam prostownik i wcisnęłam 5;
- innego samochodu nie ma tu, żeby z garażu wyjechać to trzeba pod górkę, nie ma jak wypchnąć, bo te kable też wzięłam ale są krótkie;
- sprawdziłam i żarówką i zetknięciem - świeci się i iskrzy
- no to mam nadzieję, że jutro zapali _________________ Pozdrawiam, Basia.
Dołączył: 14 Kwi 2011 Posty: 4095 Skąd jesteś (miejscowość / region): UE Posiadane auto: Seat Alhambra 2,0+LPG 2002 rok, Seat Cordoba 1,4+LPG 1998 rok / w obu instalacja STAG 300 / Hyundai Tucson 2,0 + LPG 2010 r
Piwa: 166/83
Wysłany: Nie 09 Lut 2014, 22:01
Temat postu:
Re: ( Seat Arosa ) akumulator
No to potencjometr jest "walnięty"....Rozumiem, że piątka to największa wartość na tym prostowniku. Jeśli tak, to na tej piątce z 15/20 minut, a później przełącz na dwójkę... _________________ Kto mieczem wojuje, od........ ...Hołd dla SEATA I HYUNDAI
Dołączył: 28 Mar 2012 Posty: 217 Skąd jesteś (miejscowość / region): RRS Posiadane auto: Seat leon cupra4 2.8 V6
Piwa: 10/5
Wysłany: Nie 09 Lut 2014, 22:04
Temat postu:
Re: ( Seat Arosa ) akumulator
jeśli chcesz wiedzieć jaki akumulator powinieneś sprawdzić na wlepce w bagażniku tam gdzie koło zapasowe lub w książce serwisowej na pierwszej stronie jaki masz kod drugi rząd druga pozycja
tu masz dekoder
http://rtnet.pl/vagdecoder/index.php?code=j1u&color= _________________ kopa ma ta kawa
Altek dzięki,
przepisałam wprowadziłam i i tak nie nie ma nic o akumulatorze;
- a w książce serwisowej nie wpisane;
- rozumiem na razie , ze ważne są wymiary zewnętrzne , szerokość, a reszta to cena ;
- znalazłam w jakiejś wyszukiwarce , że napięcie 12V, pojemność =>40Ah, prąd rozruchowy => 340A;
- piszą gdzieś , że jakieś CCA moc zimnego rozruchu i RC pojemność rezerwowa jest ważne , ale tego w opisie do akumulatorów znowu nie widzę;
- ale jak zapali to mi dobiorą w warsztacie przecież; _________________ Pozdrawiam, Basia.
Dołączył: 28 Mar 2012 Posty: 217 Skąd jesteś (miejscowość / region): RRS Posiadane auto: Seat leon cupra4 2.8 V6
Piwa: 10/5
Wysłany: Nie 09 Lut 2014, 23:54
Temat postu:
Re: ( Seat Arosa ) akumulator
100% powinno być może wpisałaś "o" zamiast "0" u mnie np. jest J1U co oznacza 95Ah a rozszyfrowałaś resztę powinna być jeszcze podana moc alternatora _________________ kopa ma ta kawa
Dołączył: 14 Kwi 2011 Posty: 4095 Skąd jesteś (miejscowość / region): UE Posiadane auto: Seat Alhambra 2,0+LPG 2002 rok, Seat Cordoba 1,4+LPG 1998 rok / w obu instalacja STAG 300 / Hyundai Tucson 2,0 + LPG 2010 r
Piwa: 166/83
Wysłany: Pon 10 Lut 2014, 00:18
Temat postu:
Re: ( Seat Arosa ) akumulator
altek_bkd, 95 Ah ??? Czy Ty Wiesz o czym piszesz? Kupisz 45 Ah, będzie okey. _________________ Kto mieczem wojuje, od........ ...Hołd dla SEATA I HYUNDAI
- a pierwszych czterech nie przetłumaczył - BOA GOC HOC JOA , ale to z pierwszego rzędu było , wpisałam duże O jak Opole, a miało być 0 zero - no to jest : J0A battery 175 A (36 Ah) ;
jeszcze raz Wam dziękuję - i za to że się nie podśmiechujecie tu ze mnie to też! _________________ Pozdrawiam, Basia.
Dołączył: 28 Mar 2012 Posty: 217 Skąd jesteś (miejscowość / region): RRS Posiadane auto: Seat leon cupra4 2.8 V6
Piwa: 10/5
Wysłany: Pon 10 Lut 2014, 07:13
Temat postu:
Re: ( Seat Arosa ) akumulator
Toronto napisał:
altek_bkd, 95 Ah ??? Czy Ty Wiesz o czym piszesz? Kupisz 45 Ah, będzie okey.
wiem co pisze ja mam taki a koleżance próbuję pomóc! a Ty czytaj ze zrozumieniem
jeśli masz alternator 70A to kup sobie w tym zakresie 40-50Ah spokojnie da radę go naładować a i rozruch zimą będzie łatwiejszy
pozdrawiam _________________ kopa ma ta kawa
UFFF odpaliło! Powiedziałabym, że się zastanawiał trochę - wszystkie lampki się pozapalały na monitorku, ale zapalił!
Pojechałam do Autohaus-u, wcześniej mnie telefonicznie dziadek zaanonsował (ichni stały klient niegdysiejszy), nie zdążyłam gęby otworzyć jak mi zabrali autko i wymienili "batterie", ledwo tylko po wszystkim zapytałam jaka - powiedział, że dobra (ha ha ha to była wyraźnie odpowiedź dla blondynki), spytałam tylko ile Ah - 36 i ze to wystarczające i że na 5 lat powinno starczyć i że mam 3 lata gwarancji.
No cóż, byłam tak przejęta, czekałam że mnie spyta jaki chcę i ile to będzie kosztowało, ale nie spytał.
Zdołałam przeczytać na akumulatorze , że pisze MOTORCA...i coś dalej, i jakieś 43 Ah (? i coś tam dalej, ale nie widać), od strony dostępnej przyklejona była instrukcja bezpieczeństwa dla napełnionych i hermetycznych akumulatorów ołowiowo-kwasowych, i tyle.
Śruby mocujące zapaćkali czymś niebieskim - nigdy mi tego u nas nie robili.
No i na koniec przyjemny uśmiech i wyciągnięta ręka po 56,30 akum. i 13,50 robocizna + podatek, razem 83,06 do zapłaty, aha zastosowano bonifikatę na 0,06 centa!
To jak nam tak dobrze poszło, to mam następne pytanie, dotyczące mojego autka - nie wiem, mogę tu? bo to już nie o akumulatorze. _________________ Pozdrawiam, Basia.
Dołączył: 14 Kwi 2011 Posty: 4095 Skąd jesteś (miejscowość / region): UE Posiadane auto: Seat Alhambra 2,0+LPG 2002 rok, Seat Cordoba 1,4+LPG 1998 rok / w obu instalacja STAG 300 / Hyundai Tucson 2,0 + LPG 2010 r
Piwa: 166/83
Wysłany: Pon 10 Lut 2014, 17:19
Temat postu:
Re: ( Seat Arosa ) akumulator
Widać obsługa szybka i sprawna. Auto odpaliło, aku wymieniony. Kawa na stolik i chwila relaksu..
A, co do Twego pytania to zajrzyj do reg. forum i doczytaj pkt 9 i 12
Pozdrawiam _________________ Kto mieczem wojuje, od........ ...Hołd dla SEATA I HYUNDAI
Podepnę się pod temat co by nie tworzyć nowego,jak wymienić akumulator żeby radio się nie rozkodowało,ponieważ nie posiadam kodu do tego radia a po odłączeniu aku,prawdopodobnie trzeba będzie go kodowac a nie uśmiecha mi się wizyta w aso i dodatkowe koszty.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Seat Arosa ) Elektronika/Elektryka/Komunikaty.
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.