Przede wszystkim podłoga bagażnika,od wewnątrz będzie wyklejona wykładzina boków bagażnika,nadkola tylne,podłoga pod siedzeniami,tylna klapa.Następnie taśmą bitumiczną wnęki nadkoli od zewnątrz,po zdjęciu osłon.Zaczynam w środę,mam nadzieję,że do soboty wyrobię bo ma być ładna pogoda.
Dwa dni wolnego,3m kw maty,rolka dwustronnej taśmy do dywanów,rolka 12 cm aluminiowej taśmy bitumicznej i efekt fantastyczny.To nie ten sam samochód-cisza,jak w limuzynie.Warto było.
Witam kolegę. Może jakieś zdjęcia by się dało umieścić. Jakiś manuale krok po kroku co odkręcić , gdzie przykleić i jak. Było by to dobrym początkiem dla odważnych chcących wyciszać auta jak kolega. Pozdrawiam _________________ 140 koni nikt nie dogoni...
Wczoraj zakończyłem wyciszanie poprzez wyklejenie taśmą bitumiczna przednich wnęk kół,ogólnie jest super.Teraz w skrócie opiszę co zrobiłem bo przyznam się szczerze,że nie pomyślałem o zdjęciach.Matę 1 cm Poroso z klejem kupiłem na Allegro u gościa z Jelcza-Laskowic.Jeden kawałek o szerokości 1m i długości 3m powoduje ,że wyklejenie bagażnika robimy praktycznie z jednego kawałka.Po boku podłogi bagażnika i pod siedzeniami docinamy paski ok.15 cm.Na zdjęciu Aro 121 widać m/w jak to wygląda z tym ,że on ma to z kawałków.Ja wywaliłem wszystkie plastiki do gołej blachy.Rozbieranie boczków rozpoczynamy od górnego elementu przytrzymującego półkę.Jest mocowany czterema srubami,póżniej zawieszenie podłogi,boczki przy siedzeniach są na jednej srubie i na blaszkach-delikatnie je odciągamy.Siedzenia tylne odkręcamy u dołu z przodu zwykłą 17 i u dołu za oparciami dwunastokątną nasadową 14.Klucz to jest ten "myK',który musimy przeskoczyć przed robotą.Wykładzina nadkoli mocowana jest na plastykowe kołki.Osłona tylnego pasa mocowana jest na blaszki i dwie plastykowe nakrętki z dwoma małymi otworami.Do odkręcenia użyłem szczypc do pierścieni Siegera.Jak już miałem goły tył wsadziłem córkę i przejechaliśmy się kawałek a ona szukała miejsc z których najbardziej hałasuje.Okazało się ,że są to kratki wywietrznika z tyłu pasa,szum jak szlag.W związku z tym iż jeżdżę praktycznie cały czas z otwartym oknem a samochód stoi w garażu,postanowiłem zakleić je taśmą bitumiczną.Taśmą bitumiczną wykleiłem także oba nadkola i boki wnęki na koło.Boczki z wykładziny dokładnie odkurzyłem i stronę wewnętrzną wykleiłem matą z klejem.Jest z tym trochę dłubania i trzeba mieć dobre nożyczki.Matę podłogową w miejscu koła przeciąłem coś na wzór deski sedesowej,także jak coś chcemy wyjąć podnosimy tylko "klapę"Pod siedzeniami jest pionowa ok 8 cm ścianka przy wyklejaniu której musimy zostawić miejsce na zespolone z osłonami podkładki.Jakieś trzy cm po bokach śrub wystarczy.Następnie rozbieramy tylną klapę,która zachowuje się jak pudło rezonansowe.Osłona wewnętrzna mocowana jest na jednej śrubce w uchwycie do otwierania,blaszkach wciskowych i dwóch solidnych plastykowych kołkach.Osłonę odciągamy z wyczuciem lecz stanowczo.Kołki pewnie jak u mnie i tak diabli wezmą,więc pod ręką powinniśmy mieć lutownicę do ponownego poklejenia.Matą wyklejamy wypukłe pola.Po złożeniu nic nie rezonuje i nie ma takiego "pustego" dżwięku przy zamykaniu.Bagażnik składamy i cieszymy się z porządnie wykonanej pracy.Nadkola są proste.Wywalamy osłony,taśmą bitumiczną kleimy wszystkie płaszczyzny,pamiętając o miejscach na śruby mocujęce.Trochę więcej pracy jest z przednimi bo nadkola mają sporo zagłebień.U mnie wewnętrzna osłona nie przylegała do wzmocnienia nadkola dlatego musiałem trochę pogimnastykować się o okolicach kierunkowskazu.Takim punktem newralgicznym jest też miejsce pomiędzy kielichem na McPersona a osłone nadkola.Jest to odkryta krawędż po której sypie się piach z opony.Dokładnie ją obklejamy i zakładamy nadkole.Na wyklejenie nadkol wewnątrz i na zewnątrz zużyłem ok.15m 12cm taśmy bitumicznej.Trochę chaotycznie to opisałem,ale może komuś się to przyda w walce o ciszę w naszych Alteach.
Dołączył: 26 Sie 2008 Posty: 59 Skąd jesteś (miejscowość / region): Wrocław Posiadane auto: SEAT ALTEA
Piwa: 1/4
Wysłany: Czw 23 Maj 2013, 10:47
Temat postu:
Re: ( Seat Altea ) wyciszenie
Czyli wewnątz kleiłeś w większości maty na tapicerkę ? Ja zamierzałem wszędzie kleić bezpośrednio na blachę od wewnątrz hmm _________________ GO MY TOY
Możesz kleić na blachę,ale również na lewą stronę tapicerki.Bagażnikowe osłony nadkoli mają sporo zapasu dlatego zdecydowałem się na takie klejenie.Na blachę położyłem aluminiową taśmę bitumiczną.Taśma poszła również na blachę od strony kół.Ja naprawdę uparłem się aby autko wyciszyć.
Dołączył: 26 Sie 2008 Posty: 59 Skąd jesteś (miejscowość / region): Wrocław Posiadane auto: SEAT ALTEA
Piwa: 1/4
Wysłany: Sro 12 Cze 2013, 09:12
Temat postu:
Re: Wyciszenie...
Andrzej K.K napisał:
u dołu za oparciami dwunastokątną nasadową 14.Klucz to jest ten "myK',który musimy przeskoczyć przed robotą..
W środku owszem jest torx, ale na zewnątrz pasuje zwykła nasadowa 18tka, z tym ze trzeba mieć dobrą przedłużkę, żeby się dostać do krańcowych śrub. Ja już wnetrze wygłuszyłem matami LSPE5 (klapa bagażnika, boki ,podloga i pod kanapą) , jest duzo lepiej, jednak do pełnego sukcesu bez wygłuszenia zewnętrzych nadkoli nie ma opcji żeby się udało. Myślaleś o tym, żeby dodatkowo potraktować bitgumem blachę od wewnątrz nadkoli ? Tymi matami nie będę wyklejał nadkoli bo na bank poddadza się pogodzie, no chyba że jakimś dobrym klejem je potraktować i wtedy nakleić Czy w przednich nadkolach też są te sławetne Vagowski gąbki ? W moim poprzednim aucie zrujnowały mi one błotniki trzymajac wodę. Gdzie kupiłeś taśmę dekarską ? _________________ GO MY TOY
Może żle opisałem ale nadkola zewnętrzne,wewnątrz mam wyklejone taśmą bitumiczną.Zdjąłem plastykowe nadkola i blachę wewnątrz wykleiłem taśmą tzn wewnętrzną stronę błotnika i nadkola.Gąbki żadnej nie było.Taśmę masz w Castoramie,dowolne szerokości.W ubiegłym tygodniu byłem na dłuższym wyjeżdzie,jechałem w upale i wszystko trzyma sie jak diabli,oczywiście pod warunkiem ,że przed robotą porządnie wyczyścisz miejsca.
Dołączył: 26 Sie 2008 Posty: 59 Skąd jesteś (miejscowość / region): Wrocław Posiadane auto: SEAT ALTEA
Piwa: 1/4
Wysłany: Sob 07 Wrz 2013, 23:22
Temat postu:
Re: ( Seat Altea ) wyciszenie
No to porobione
Nadkole i wnęki wyczyszczone myjką i gotowe do prac.
Wnęki zostały potraktowane Bitexem - wygłuszenie /konserwacja, na nadkola będzie przyklejona dekarka Soudala z warstwą aluminium , dodatkowo narodził się pomysł pomalowania zacisków Motipem na żółto - niestety jak to się finalnie nijak to nie pasuje do auta i będzie potrzebna zmiana na czerwono albo srebno
I efekt finalny - gotowe do montażu :
Niestety te nadkola są naprawdę spore, taśma starczyła mi w pełni na jedno , drugie jest zrobione w 1/3. Przednie nadkola są potężne i tam przypuszczam że jedna taśma to za mało, póki co dokończę tylne prawe nadkole i tak to zostawie, przodu nie ruszam dekarką, tylko sam Bitgum zrobiłem . Oczywiście VAG nic nie zmądrzał i dalej stosują tą gąbkę co mi zrujnowała nadkola w Golfie. Trzyma ona wodę co powoduje puchnięcie lakieru. Radzę każdemu wyrzucić ją bez skrupułów.
Póki co wygłuszenie w mojej Altei to pianka poliuretanowa 5mm na całej podłodze bagażnika, pod tylną kanapą, boki bagażnika, tylna klapa, Bitex wszystkie wnęki nadkola. dekarka tył lewy. Do skończenia mam jeszcze dekarką tył prawy, oraz wnękę koła zapasowego. Spostrzeżenia - jest cicho do 90 km h, powyzej robi się głośno. Hałas jest bardziej stłumiony, choć dla mnie to za mało. Mimo założenia drugiej podłogi w bagażniku hałas jest bez zmian, chyba najwięcej dało wygłuszenie nadkoli. Zaczynam być coraz pewien, że problemem może być brak jakiegokolwiek wygłuszenia w podłodze Altei. _________________ GO MY TOY
wyciszenie auta (mata bitumiczna-nic nie śmierdzi + pianka samoprzylepna do wygłuszania ścianek działowych)stosowana w budownictwie 32 za rolkę 5cmx15m efekt zadowalający masa pianki (prawie nic) Dorzucę filc poroso na bagażnik i pod fotele. (dla zainteresowanych robota jest BANALNIE prosta kilka śrub klucz nasadowy , pianka, filc)
pozdrawiam _________________ 140 koni nikt nie dogoni...
Dołączył: 16 Cze 2014 Posty: 14 Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa Posiadane auto: Altea XL
Piwa: 0/2
Wysłany: Pon 08 Cze 2015, 14:17
Temat postu:
Re: ( Seat Altea ) wyciszenie
Panowie.
Wyciszenie tylu powoduje zaburzenie glosnosci w samochodzie. Pewien poziom szumu dobiegajacy z przodu znosi sie z szumem od tylu a my slyszymy tylko halas ponad to. Po wyciszeniu bagażnika szum przodu Was jeszcze bardziej umęczy. Ja nie polecam. A jak wyciszać to całość.
Ps. Wyciszyłem folią dekarską z masa bitumiczna plus gumowo piankowy podklad 5mm. Ledwie siedzenia na śruby docisnąłem. Samemu to praktycznie nie byłoby możliwe. Jadę wolno jest ok. Szybko głosniej niż poprzednio.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Seat Altea ) Elektronika/Elektryka/Komunikaty.
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.