Dołączył: 21 Sty 2020 Posty: 10 Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa Posiadane auto: Seat leon 1p 1.6
Piwa: 0/1
Wysłany: Sro 22 Sty 2020, 21:31
Temat postu:
Re: ( Seat Leon ) kontrolka EPC i kontrolka silnika .
Dzięki aa sugestię.
We wtorek wstawiam do warsztatu, przekażę im pomysły.
Wiem, że jakaś pucha od dolotu była pęknieta. Mechanik ją skleił, nie wymienił, bo stwierdził, że ciśnienie jest prawidłowe. Może jednak nie jest. Sama puszka pękła po uderzeniu w jakieś zwierzątko - osłona pod silnikiem rozwaliła chłodnicę i zrobiła dziurę w tej puszce.
Swoją drogą, moje problemy z leonem są podobne do wcześniej opisywanych - leon łapie błędy, kontrolki się wyświetlają. Na drugi dzień brak błędów i kontrolek... To jest magia. Ten samochód naprawdę żyje. A tak serio - nigdy więcej seat :/
Po naprawie (mam nadzieję, że skutecznej) dam znać.
Re: ( Seat Leon ) kontrolka EPC i kontrolka silnika .
to był jakiś grubszy dzwon kolego, jaka puszka od dolotu cię pękła? ja mam 1,6 w Altei ale żadnej puszki tam nie kojarzę, jest kolektor zakończony przepustnicą, węże etc, co ci mechanik kleił, jak masz łatane co bądź nie dziw się że głupoty ci wyskakują, najpierw napisz co było robione to się wspólnie zastanowimy
Dołączył: 21 Sty 2020 Posty: 10 Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa Posiadane auto: Seat leon 1p 1.6
Piwa: 0/1
Wysłany: Czw 23 Sty 2020, 21:47
Temat postu:
Re: ( Seat Leon ) kontrolka EPC i kontrolka silnika .
Dzwon nie był gruby. Zając czy coś takiego. Nie wystrzeliły poduchy. Ze zderzakiem nic się nie stało, żadnych pęknięć, jedynie lekkie przyrysowanie z boku.
Niestety zwierzak musiał jakoś wpaść pomiędzy koła, bo całą osłonę pod silnikiem mi przekrzywił - osłona zrobiła dziurę w chłodnicy. Z kolei klakson wbił w jakąś puszkę (myślałem, że dolotu powietrza, ale może to była jakaś inna?).
Teraz mi się przypomniało o klaksonie. A co do puszki, to była jakaś osłona filtra powietrza? I ponoć było sprawdzana ciśnienie i wszystko ok.
Było to półtora roku temu. 2 razy wymieniano już przepustnicę, ale zawsze na używki, bo chyba nie byli pewni, że to na pewno ona.
Z miesiąc po tym wypadku pojawiły się problemy. Które raz sa,raz nie.
Od przedwczoraj nie ma już żadnych błędów.
Na przestrzeni półtora roku miałem robione :
- wymieniane świece
- wymieniane przewody WN
- wymienianą przepustnice
- chłodnica
- robiony silnik - na jednym zaworze ponoć była nieszczelność
- wymieniana pompa paliwa - przez głośną pracę i problemy z uruchamianiem - długo kręcił, zanim załapał silnik.
_ zawór egr
- uszczelka pod kolektorem? Jakaś prosta, nie mówię o glowicowej
- i sprężarkę, bo się zatarła...
- sprzęgło
- łożysko
Robiono sporo, ale bez oczekiwanego efektu.
A z mechanikiem jest tak, że chyba wie lepiej ode mnie. We wtorek wstawiam do innego, więc liczę, że burdelu nie zrobi. Zależy mi, żeby było dobrze, a nie tanio, co widać po danych naprawach.
Nie mniej jednak szukam pomysłów, bo z mechanikami bywa różnie, jak im się nie podsunie pomysłów.
Re: ( Seat Leon ) kontrolka EPC i kontrolka silnika .
piszesz o sprężarce bo sią zatarła od klimy? jeśli miałeś dzowna małego dużego nieważne, ktoś ci po nim robił porządek a po porządku są błędy, ja tam bym szukał przyczyn, ktoś gdzieś kable pmylił jest nieszczelność na wężach, piszesz że kontrolka trakcji wyskakuje czyli samochód na dwóch śladach? błedy epc ale kontrolka trakcji nie nic wspólnego z nieszczelnością kolektora, wymieniłeś pół auta i nic, niech ktoś wyczyści kable, styki, sprawdzi czy wtyczki i kable nie są pomylone, węzę są prawidłowo połączone, sterownik nie wariuje a później wymiena pół auta, stety niestety teraz auto jest sterowane kompem a ten dostaje głupa czasami
Dołączył: 21 Sty 2020 Posty: 10 Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa Posiadane auto: Seat leon 1p 1.6
Piwa: 0/1
Wysłany: Pią 24 Sty 2020, 23:02
Temat postu:
Re: ( Seat Leon ) kontrolka EPC i kontrolka silnika .
Klima spaliła się tego samego dnia, ale na kilka godzin przed spotkaniem ze zwierzakiem. Pechowy powrót z wakacji.
Ale fakt, że po tym było sporo roboty i od tamtego czasu wszystko się pieprzy. Mechanik twierdził, że to przepustnica i nie ma związku ze zwierzakiem.
Wiem już z czym jechać do kolejnego mechanika. Niech podepnie kompa i szuka. Choć to już 3 dni, kiedy wszystko jest ok od zapalenia się kontrolek. Może coś faktycznie nie styka. A może uszkodzili czujnik ABS przy wymianie łożyska.
Niestety problem jest o tyle słaby, że pojawia się i znika. Ciężko go namierzyć, a do mechanika ciężko dostać się na już. Trzeba z reguły czekać.
No i nie wiem, na ile to prawda, ale ponoć te silniki raportują już naprawdę duże problemy, przez co męczące awarie są trudne do namierzenia.
Może to po prostu elektryka? Z nią mam duże problemy - 3 zamki trzeba otwierać mechanicznie. Przepalające się żarówki, problemy ze stykami - ostatnio tylna postojówka mi tylko lekko żarzyła - nie stykała kostka.
Re: ( Seat Leon ) kontrolka EPC i kontrolka silnika .
ja mam auto z tego samego roku ale twój opis wygląda jakbyś auto wykąpał w morzy matrwym i były problemy po tym, ale ustalmy jeszcze raz co jest nie tak, świeci ci kontrolka trakcji czasami i eps? auto ci czasami muli? generalnie kontrolka trakcji nie ma nic współnego z muleniem i podanymi blędami kolektora ssącego, jeśli pojawiają się razme niech mechanik przejrzy ci elektrykę, podpięcie pod kompa nic nie pomoże, bez przeglądu elektryki dalsza wymiana czegokolwiek jest bez sensu
Dołączył: 21 Sty 2020 Posty: 10 Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa Posiadane auto: Seat leon 1p 1.6
Piwa: 0/1
Wysłany: Nie 26 Sty 2020, 01:04
Temat postu:
Re: ( Seat Leon ) kontrolka EPC i kontrolka silnika .
Tak, problemem jest to, że co jakiś czas włącza się kontrolka trakcji. Wyłącznie. Wtedy problemów odczuwalnych z samochodem nie ma. Po chwili krótszej czy dłuższej dochodzi jeszcze kontrolka epc. Wtedy: 1.odcina mi moc, mogę jechać max 60 km, auto nie reaguje za bardzo na wciskany pedał gazu oraz 2.szarpie przy zmianie biegów. Po paru minutach dochodzi check. Z reguły następnego dnia wszystko znika i wraca do normy.
Wiem, jak wygląda opis. Dlatego pytam Was, bo półtora roku i 2 warsztaty nie wyleliminowały problemu. Doszukiwano się winy wyłącznie w przepustnicy. A niedomaganie na jednym z zaworów i pompa paliwa ponoć niezwiązane z kontrolkami. Choć od naprawy zaworu widzę też większe spalanie. Ale może to wina kontrolek i wchodzenia w ten awaryjny silnika.
Co do naprawy zaworu, to ponoć silnik zasysał lewe powietrze - cokolwiek to znaczy. Wtedy załączał się już sam check, a samym silnikiem nieźle rzucało. Może to jednak jest wszystko powiązane...
Pocisnę nowego mechanika, aby sprawdził elektrykę. Niestety dobrych diagnostów wcale nie jest łatwo znaleźć. Wymienić jest mechanikom taniej i szybciej.
Re: ( Seat Leon ) kontrolka EPC i kontrolka silnika .
generalnie tcs działa tak że w razie utraty przyczepności system abs hamuje odpowiednim kołem i zmniejsza moc silnika stąd po włączeniu, skądinąd bezasadnym tcs te objawy, epc oznacza awarię m.in elektryki jak masz np zwalony bezpiecznik ci wyskakuje check może wyskakiwać na skutek duszenia silnika, awaria, ma przyczynę elektryczną, zwarcie w przewodach, zepsuty sterownik któremu zimny lut puścił etc, jeśli zwalony byłby czujnik abs wywałalby abs, niech mechanik raczej elektryk poszuka w elektryce,
Dołączył: 21 Sty 2020 Posty: 10 Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa Posiadane auto: Seat leon 1p 1.6
Piwa: 0/1
Wysłany: Nie 26 Sty 2020, 22:23
Temat postu:
Re: ( Seat Leon ) kontrolka EPC i kontrolka silnika .
Dzięki serdeczne!!
Tak nakieruję mechanika. Twoje wskazówki są dla mnie bardzo cenne. Zwłaszcza biorąc pod uwagę, ile czasu walczę z problemem.
Na pewno się odezwę po wtorku.
Dołączył: 21 Sty 2020 Posty: 10 Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa Posiadane auto: Seat leon 1p 1.6
Piwa: 0/1
Wysłany: Sro 29 Sty 2020, 22:57
Temat postu:
Re: ( Seat Leon ) kontrolka EPC i kontrolka silnika .
Obiecałem, że napiszę po wizycie u mechanika, więc piszę. Auto oddałem rano, na koniec dnia do odbioru. Mechanik nie namierzył usterki. Podłączył kompa, ale zero błędów, choć pokazywałem mu zrzuty błędów po podpięciu urządzenia z interfejsem ObdII.
Mechanik sprawdził podłączenia, kostki, wszystko ok.
Zaczynam się poddawać. Powiecie, jest ok, to jeździj. No super, tylko jak mnie w trasie to spotka, to trochę [cenzura]...
Poczekam na kolejne błędy i wtedy od razu wbiję do mechanika. Mam jeszcze jeden warsztat, który jest polecamy, więc może to ogarną.
Ten leon to ciekawy przypadek. Na bank jest to elektryka, jak piszesz @Mariolka1, ale ciężko ją zlokalizować... I najgorsze, że nie widzę zależności od czegokolwiek. Raz się pojawia, później znika...
Jeden mechanik twierdził wcześniej, że check może być powiązany z niskim stanem paliwa w banku
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Seat Leon ) Elektronika/Elektryka/Komunikaty.
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.