Witam serdecznie, bardzo przepraszam jeśli dubluje jakiś temat.
Od niedawna jestem posiadaczką Tolka, który mimo, że mi się podoba to niestety ciągle robi mi pod górkę..
Po zlikwidowaniu piszczenia i lania się spod niego pora zabrać się za zamki.
Problemem są dwa zamki, oba po prawej stronie.
Pierwszy - przedni prawy (strona pasażera), nie da rady przekręcić kluczyka w zamku i jak wkłada się klucz do wkładki to wkładka wychodzi na zewnątrz razem z kluczem. Zdejmowałam zaślepkę, śrubka jest dokręcona. Czy muszę wymieniać cały zamek czy jedynie wkładkę? Wkładki coś nie trzyma w środku coś się mogło ułamać.. Może wystarczy jakiś "zestaw naprawczy" (widziany na allegro za 30zł)? Jestem kobietą o słabych nerwach a naprawa byłaby w warunkach parkingowych. Chciałabym dodać, że zamek normalnie otwiera się i zamyka (kiedy robię to kluczykiem przy drzwiach kierowcy więc szkoda byłoby mi wymieniać całość, a z drugiej strony denerwuje mnie ta wkładka i brak możliwości otwierania z drugiej strony, od pasażera).
Problem ten występuje od chwili zakupu (5miesięcy) - nie przyszło do głowy sprawdzać, a "uczciwy sprzedawca" nic nie wspomniał.
Teoretycznie mogłabym również wyjąć po prostu wkłądkę i wstawić zaślepkę? Ale co będzie kiedy zepsuje się zamek od strony kierowcy? Jak wejdę do środka? No chyba że przez bagażnik.. a wolałabym tego uniknąć i mieć dwa sprawne zamki na klucz (dwa przednie mam na kluczyk, tylne nie są na kluczyk).
Drugi zamek - tylny prawy. Na początku było wszystko ok, a po mrozach (okolice marca) zaczął działać jak mu się chce. Nie chciał się zamykać / otwierać. Na tą chwilę otwieranie kluczykiem już w ogóle go nie rusza. Otworzyć go można jedynie klamką od wewnątrz, a zamknąć wciskając rygielek od środka a następnie zamykając samochód od strony kierowcy.. Chciałam podpytać mechanika, ale stwierdził że szczerze mówiąc nie zna się na zamkach i cały do wymiany, albo może coś z linkami (coś w stylu że się rozciągają, ale nie wiem o co mu chodziło i gdzie są te linki).
Problemem, chociaż mniej dla mnie uciążliwym niż zamki - jest nie działanie pilota. Mam kluczyk z pilotem, kluczyk mam tylko jeden. Jest na 2 guziki, naciskam i nic się nie dzieje. "Uczciwy sprzedawca" stwierdził, że to chyba bateria ale nie wydaje mi się. Nie wiem czy w ogóle on działa? Czy wysyłą jakieś fale? Jak można to sprawdzić? Czytałam o programowaniu kluczyków, ale mam tylko jeden. Jeden można zaprogramować chyba przez VAG? Polski Vag 4,9 sie nada?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Seat Toledo ) Elektryka/Elektronika/Komunikaty.
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.