Witanko. Za nim zacznę truć z pytaniami napiszę kilka zdań na temat tego modelu.
Seat Inca 1.9D silnik 1Y, rok 1996.
Kupiłem go trzy lata temu od pierwszego właściciela. Jeszcze na czarnych tablicach:D
Przebieg 120tys Aktualnie 250tys.
Mógłbym napisać że niezniszczalne, lecz RUDY który postępuje nieublagalnie powstrzymuje mnie od tego określenia.
Moja jazda nie należy do normalnych, spalanie w granicach 8l i więcej po mieście.
Zawieszenie nie tykane jeszcze od zakupu. Uważam że jest dość odporne. Jeśli chodzi o spalanie w trasie to raz mierzyłem z ciekawości, podam przykład: Trasa Jel.Góra -Gliwice. 27litrow, do zjazdu na autostradę prędkość do 120, na autostradzie 120-140km/h
Tego auta nie da się zajeździć. Wymiany oleju na bieżąco i lata jak wściekły.
Wracając do blacharki to została zaniedbana przez pierwszego właściciela. Nie zaglądał w pewne miejsca i autko dostało po progach i podłodze. Myślał że mycie i garażowanie sprawe załatwia, ale nic nie szkodzi autko kosztowało 3500zeta i zwróciło się x razy.
Gdybym dorwał coś takiego bez rdzy kupiłbym do katowania po mieście. _________________ Jaka Nazwa Taka Jazda
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Seat Inca ) Oceń swoje auto
Nasza strona internetowa wykorzystuje pliki cookies w celu zapewnienia Ci komfortu podczas przeglądania naszego serwisu oraz podniesienia jakości oferowanych treści. To dzięki plikom cookies można logować się na forum. Cookies używane są również po to, aby dostosować np. treść pokazywanych Ci reklam do Twoich zainteresowań. Jeśli kontynuujesz przeglądanie naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki, przyjmujemy, że wyrażasz zgodę na użycie tych plików. Jednak zawsze możesz zmienić ustawienia przeglądarki decydujące o użyciu plików cookies.